Psychologia i nowe technologie: jak aplikacje, VR i sztuczna inteligencja zmieniają nasze podejście do zdrowia psychicznego

Czy aplikacja w telefonie może pomóc w depresji?

A może sztuczna inteligencja wkrótce stanie się terapeutą?

Jeszcze kilka lat temu takie pytania brzmiały jak science fiction. Dziś są częścią rzeczywistych badań prowadzonych przez zespół z Harvard Medical School, zespoły z Australii i Europy.

Technologia coraz śmielej wchodzi w obszar zdrowia psychicznego - i nie chodzi już tylko o wizyty online. Nowa fala narzędzi technologicznych, od aplikacji po wirtualną rzeczywistość i generatywną sztuczną inteligencję, zmienia sposób, w jaki myślimy o opiece psychologicznej.

Ale czy te narzędzia naprawdę działają? I jak wprowadzać je mądrze, bez utraty tego, co w pracy z człowiekiem najważniejsze - relacji i bezpieczeństwa?

Od terapii online do nowych form wsparcia

Pandemia COVID-19 sprawiła, że terapia online stała się codziennością. Jednak badacze zauważyli, że ten model ma swoje ograniczenia - wymaga obecności specjalisty i nie zawsze zwiększa dostępność pomocy.

Kolejny krok to nowe narzędzia oparte na technologii: aplikacje mobilne, wirtualna rzeczywistość i sztuczna inteligencja.

Zespół Johna Torousa w artykule opublikowanym w World Psychiatry (2025) podsumował aktualny stan badań w tym obszarze. Wnioski są jednoznaczne: technologia w zdrowiu psychicznym ma ogromny potencjał, ale wymaga naukowej rzetelności i przemyślanego wdrażania.

Jak smartfon podpowiada, co czujesz

Smartfon to dziś nie tylko narzędzie komunikacji, ale także źródło danych o naszym zachowaniu i samopoczuciu.

Dzięki czujnikom monitorującym sen, aktywność, lokalizację czy światło, naukowcy potrafią obserwować, jak zmienia się rytm dnia, nastrój czy poziom energii.

To zjawisko określa się mianem cyfrowego fenotypowania (digital phenotyping) - czyli zbierania danych, które mogą pomóc lepiej zrozumieć codzienne funkcjonowanie psychiczne.

Badania pokazują, że dane z telefonów mogą pomóc przewidywać np. nawroty schizofrenii czy epizody depresji.

W dużych projektach, takich jak Accelerating Medicine Partnership Schizophrenia Study, analizuje się dane od tysięcy użytkowników, by lepiej zrozumieć, jak choroby psychiczne ujawniają się w codziennych wzorcach zachowań.

Brzmi obiecująco? Tak, ale badacze podkreślają, że wciąż brakuje jednolitych zasad dotyczących gromadzenia i analizy danych. Różne modele telefonów działają inaczej, co utrudnia porównywanie wyników i wprowadzanie spójnych wniosków.

Zanim więc cyfrowe fenotypowanie trafi do praktyki klinicznej, trzeba zadbać o spójność metod i ochronę prywatności użytkowników.

Wirtualna rzeczywistość i realna terapia

Wirtualna rzeczywistość (VR) przestaje być domeną gier i zaczyna wspierać psychoterapię.

Badania pokazują, że VR-CBT (terapia poznawczo-behawioralna i VR) jest tak samo skuteczna jak tradycyjna CBT, szczególnie w leczeniu fobii, zaburzeń lękowych i PTSD.

Jak to działa?

Osoba “wchodzi” w wirtualne środowisko, które bezpiecznie odtwarza sytuacje wywołujące stres lub lęk. Dzięki temu może uczyć się reakcji i strategii radzenia sobie w kontrolowanych warunkach.

VR stosuje się także w terapii schizofrenii, autyzmu i ADHD, gdzie pomaga trenować codzienne umiejętności - np. rozmowy, pracę zespołową czy zachowanie w miejscu publicznym.

Wspiera też tzw. „trzecią falę” terapii - oferując przestrzeń do praktykowania uważności i regulacji emocji.

Największe bariery? Koszt sprzętu, potrzeba szkolenia terapeutów i ograniczony dostęp w mniej zasobnych regionach.

AI w gabinecie: gdy rozmówcą staje się algorytm

Generatywna sztuczna inteligencja (AI), a szczególnie duże modele językowe (LLM), to nowy rozdział w zdrowiu psychicznym.

To właśnie te modele potrafią prowadzić rozmowy, analizować emocje, a nawet proponować strategie wsparcia.

AI może wspierać terapię na wielu etapach:

  • w psychoedukacji, dostarczając sprawdzonych informacji o zdrowiu psychicznym,

  • w diagnozie, przewidując ryzyko depresji lub myśli samobójczych,

  • we wsparciu, pomagając dobrać techniki lub leki na podstawie danych pacjenta,

  • w dokumentacji klinicznej, automatyzując notatki po sesjach.

Jednocześnie badacze podkreślają, że AI to narzędzie, nie terapeuta.

Modele językowe mogą popełniać błędy, powielać stereotypy czy generować niebezpieczne odpowiedzi - zwłaszcza w kontekście tematów wrażliwych, jak zaburzenia odżywiania czy samobójstwo.

Dlatego niezbędne są standardy etyczne i nadzór człowieka nad każdym zastosowaniem AI w zdrowiu psychicznym.

Co wiemy o skuteczności aplikacji mobilnych?

Aplikacje są dziś najczęściej stosowaną formą technologicznego wsparcia psychicznego.

Na rynku istnieje już ponad 10 tysięcy takich narzędzi, choć większość nigdy nie przeszła badań klinicznych.

Najwięcej dowodów dotyczy depresji i zaburzeń lękowych.

Metaanaliza 176 badań wykazała, że aplikacje skutecznie redukują objawy, choć efekt jest umiarkowany.

Najlepiej działają te, które:

  • opierają się na zasadach terapii poznawczo-behawioralnej (CBT),

  • zawierają czat lub element monitoringu nastroju,

  • oferują wsparcie człowieka - np. terapeuty, coacha lub tzw. cyfrowego nawigatora.

W przypadku cięższych zaburzeń nastroju, np. choroby afektywnej dwubiegunowej, wyniki są niejednoznaczne - niektóre aplikacje pomagają, inne wręcz nasilają objawy.

Dlatego badacze zalecają ostrożność i dalsze badania nad bezpieczeństwem oraz dopasowaniem narzędzi do użytkownika.

Między nauką a praktyką: co stoi na przeszkodzie?

Choć badania są obiecujące, wdrażanie technologii w codziennej praktyce psychologicznej nadal napotyka bariery:

  • niską motywację użytkowników – większość przestaje korzystać z aplikacji po kilku dniach,

  • brak standardów – różne aplikacje stosują różne metody,

  • obawy o prywatność – nie każdy ufa narzędziom, które zbierają dane o zdrowiu psychicznym,

  • brak przygotowania specjalistów – wielu terapeutów dopiero uczy się pracy z nowymi technologiami.

Rozwiązania?

Badacze i praktycy wskazują na potrzebę współprojektowania (co-design) – czyli tworzenia aplikacji wspólnie z użytkownikami i terapeutami, oraz rozwój edukacji w obszarze nowych technologii wśród specjalistów i pacjentów.

Przyszłość: współpraca człowieka i technologii

Nowe technologie nie mają zastąpić człowieka - mają go wesprzeć.

Najbardziej obiecujące kierunki to modele hybrydowe, łączące opiekę psychologiczną z narzędziami opartymi na technologii.

AI może usprawniać diagnozę i dokumentację, VR może pomagać w treningu zachowań, a aplikacje - utrwalać efekty terapii między spotkaniami.

Jak piszą autorzy badań:

„Technologia powinna być traktowana nie jako produkt, ale jako platforma dostarczania opieki.”

To przesunięcie myślenia - z „narzędzia” na element procesu terapeutycznego - jest kluczowe, by psychologia wraz z nowymi technologiami faktycznie służyła ludziom.

Na koniec

Postęp technologiczny jest nieunikniony, ale to od nas zależy, jak go wykorzystamy.

Nowoczesne podejście do zdrowia psychicznego może zwiększać dostępność i jakość pomocy - pod warunkiem, że człowiek, empatia i etyka pozostaną w centrum tego procesu.

Artykuł oparty na wynikach badań zespołu Johna Torousa opublikowanych w World Psychiatry (2025).

Torous, J., Linardon, J., Goldberg, S. B., Sun, S., Bell, I., Nicholas, J., Hassan, L., Hua, Y., Milton, A., & Firth, J. (2025). The evolving field of digital mental health: current evidence and implementation issues for smartphone apps, generative artificial intelligence, and virtual reality. World psychiatry: official journal of the World Psychiatric Association (WPA), 24(2), 156–174. https://doi.org/10.1002/wps.21299

Next
Next

Jak świadomość śmierci może wzbogacić życie